Prośba autora: Prośba: napisz aforyzm, spostrzeżenie, krótki passus z twojej ulubionej powieści.
To nie może być to "cokolwiek". Twoja sentencja musi być czymś, co w twoim dzieciństwie czy młodości sprawiło, że spojrzałeś lub spojrzałaś na świat nowymi oczami. Coś, dzięki czemu zrozumiałeś świat lepiej, głębiej.
Przykłady:
- Przyjaciele przychodzą i odchodzą. Ale wrogowie się akumulują.
- Maleńka Grecja Starożytna żyje i panuje nad nami dotąd, a wielkie mocarstwo tatarskie
zniknęło bez śladu.
- Pewność nie przychodzi, gdy masz wszystkie odpowiedzi. Przychodzi, gdy jesteś gotowy stawić czoła wszystkim pytaniom.
- Chciałbym być tym, kim byłem wtedy, gdy chciałem być tym, czym jestem teraz.
- Gdy tyran umiera, jego panowanie się kończy. Gdy umiera męczennik, jego rządy dopiero się rozpoczynają.
- Nie frapuje mnie to, czy Bóg jest po naszej stronie, ale czy my jesteśmy po stronie Boga. (Abraham Lincoln)
- Zagmatwane w końcu zobaczymy jasno. Z całkowicie oczywistym – zdaje się – zajmuje nieco dłużej. (Edward R. Murrow)
Przed Świętami w listopadzie ukaże się książka "Głębie, do których trzeba się wspiąć". Twoja propozycja może nie tylko znaleźć się w książce. Jeśli przejdzie kwalifikację (przepraszam, ale są konieczne), opowie o niej w wideo-blogu sam profesor Jerzy Bralczyk!